środa, 5 października 2011

Witajcie!

Od maleńkiego jest ze mną. Najpierw miał trzy kółeczka, potem już tylko dwa. Zawsze był przy mnie, zabłocony, brudny, czy z zepsutymi przerzutkami. Jest moim najlepszym środkiem transportu. Mój kochany rower.


A oto i mój "rumak" Kross V3 hexagon.



Każde ma jakieś trzy słowa, które go definiują. Moje to: dziennikara, wariatka i ROWERZYSTKA!

Na tym blogu pokażę Wam jakie ma się możliwości posiadając rower. Jak się nim bawić, jak podróżować i jak wykorzystać, by dawał radość. Oprócz śmiesznych sytuacji i doswiadczeń dam Wam spora dawkę informacji, jakich potrzebuje każdy amator rowerowego szaleństwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz